Cisza też może być szkodliwa – czy niedobór bodźców dźwiękowych wpływa na mózg?
Cisza często kojarzy się z relaksem i odpoczynkiem. Choć chwilowy brak hałasu rzeczywiście może działać uspokajająco, zbyt długotrwały niedobór bodźców dźwiękowych może nieść ze sobą nieoczywiste konsekwencje dla zdrowia mózgu – zwłaszcza u osób z niedosłuchem.
Dlaczego nasz mózg potrzebuje dźwięków?
Ludzki mózg jest niezwykle aktywny – przetwarza nie tylko to, co widzimy i czujemy, ale też to, co słyszymy. Bodźce słuchowe, takie jak mowa, muzyka czy odgłosy otoczenia, stymulują wiele obszarów mózgu odpowiedzialnych m.in. za pamięć, koncentrację i orientację przestrzenną. Gdy tych bodźców zaczyna brakować – np. w wyniku niedosłuchu – aktywność mózgu w niektórych rejonach może się obniżyć.
Niedosłuch a zmiany w mózgu
Badania wykazały, że długotrwały niedosłuch może prowadzić do zmniejszenia objętości niektórych struktur mózgu, takich jak płat skroniowy odpowiedzialny za przetwarzanie dźwięków. Mózg, nie otrzymując wystarczającej ilości informacji słuchowej, przekierowuje zasoby poznawcze w inne obszary – co może skutkować szybszym zmęczeniem umysłowym, problemami z koncentracją, a nawet zwiększonym ryzykiem demencji.
Codzienna stymulacja słuchowa ma znaczenie
Dla zdrowia neurologicznego istotne jest nie tylko słyszenie dźwięków, ale też ich aktywne przetwarzanie. Dlatego tak ważne jest, aby osoby z ubytkiem słuchu nie ignorowały problemu i korzystały z odpowiednich rozwiązań – np. aparatów słuchowych lub treningu słuchowego. Nawet proste czynności, jak słuchanie muzyki, rozmowa z bliskimi czy audiobooki, mogą wspierać pracę mózgu.
Podsumowanie
Choć cisza może być kojąca, jej nadmiar – szczególnie spowodowany niedosłuchem – może negatywnie wpływać na funkcje poznawcze i zdrowie mózgu. Wczesne wykrycie problemów ze słuchem i codzienna stymulacja słuchowa odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu sprawności umysłowej. Jeśli masz wrażenie, że słyszysz gorzej, nie czekaj – zapisz się na bezpłatne badanie słuchu i zadbaj o swój mózg równie mocno, jak o resztę ciała.